Piknik Rodzinny Loreal stał pod znakiem sportów olimpijskich, choć nie tylko. Wśród różnych aktywności, uczestnicy eventu mieli okazję po raz pierwszy zagrać w "nogę" w niecodzienny sposób. W rolę piłkarzy i bramkarzy wcieliły się bowiem terenowe modele zdalnie sterowane ! Na murawie o powierzchni 240x180cm stanęły bramki, gumowa piłka wielkości aut i dwa, czteronapędowe, terenowe maszyny z USA - Dodge Power Wagon oraz Jepp Gladiator.
To nasza nowa atrakcja na firmowe, sportowe, towarzyskie imprezy. Rozgrywki możemy prowdzić w systemie 2 na 2 lub 1 na 1. Pierwsze testy pokazały kilka punktów, które trzeba poprawić (np. zbyt niskie bandy, które te dzielne terenówki z łatwością przeskakiwały lądując... 70 centymetrów poniżej poziomu boiska). Realistyczna trawa i odwzorowane wymiary boiska z dbałością o detale spodobały się nie tylko najmłodszym uczestnikom pikniku. Przyglądając się trenerom, czyli tatusiom, widać było, że chętnie odebraliby aparatury swoim pociechom, by samemu spróbować strzelić gola przeciwnikowi.
Dodatkową atrakcją, również wymyśloną po raz pierwszy, była jazda terenowym Fordem Bronco z przyczepą, na której zaparkowało nasze rajdowe Subaru Impreza. Na poboczu wyznaczyliśmy parking równoległy oraz wąski garaż, do którego trzeba było wjechać tyłem z całym rajdowym zestawem. Nie łatwo to sztuka, choć sporo kierowców, tych z prawdziwym "prawkiem" sprawnie sobie radziło z miniaturowym Fordem.